Translate

środa, 27 kwietnia 2016

Wiosna 2016 - początek

No, udało mi się. Na szczęście zdążyłam odrobić zadanie , zanim u Renulka pojawi się kolejny odcinek tegorocznej wiosennej serwetki.
Wystartowałam z opóźnieniem, bo postanowiłam powoli pokończyć dawno zaczęte prace, a na "warsztacie" obecnie mam bieżnik szydełkowy.
W szydełkowaniu nie jestem zbyt biegła i myślę, że trochę mi to jeszcze czasu zajmie, więc Renulkowa Wiosna 2016 jest małym przerywnikiem w szydełkowaniu, żeby mi się nie znudziło, i żeby bieżnik znowu nie wylądował w szufladzie.
Serwetka powstaje ze starych domowych zapasów AIDY 10 nr 386 w kolorze bladożółtym.


 Pogoda u nas ostatnio nie sprzyja robieniu zdjęć i nie bardzo udaje mi się pokazać prawdziwy kolor serwetki, więc dla porównania zrobiłam zdjęcia na tle białego bieżnika szydełkowego, o którym wspominałam na początku.


Teraz wracam do szydełka i cierpliwie czekam na następny odcinek
"serialu" u Reni :-)

17 komentarzy:

  1. Przepiękna, delikatna i elegancka !!! Jestem pod ogromnym wrażeniem i gratuluję :) pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ewo uwielbiam Twoje frywolitkowe cudeńka:)
    Jesteś naj,a serwetka wyszła przepięknie.
    Pozdrawiam cieplutko :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Głównie to zasługa pięknego projektu Reni :)

      Usuń
  3. Pięknie to wygląda. Jestem przekonana, że bieżnik także wyjdzie super :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam taką cichą nadzieję, że bieżnik (mój pierwszy szydełkiem) będzie OK

      Usuń
  4. Rzeczywiście dopiero teraz widać kolor.
    Ładnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przypomniałaś mi o potrzebie wykonania podobnej serwetki "prezentowej"... Ciekawa jestem dalszych rzędów :) A kolor żółty najlepiej fotografować na białym papierze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za podpowiedź :) Rzeczywiście nie pomyślałam o tym, żeby spróbować na jasnym tle :)

      Usuń
  6. bardzo ładnie :-) z przerażeniem stwierdzam, że nawet równiejsza niż moja :-O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Równiejsza? To chyba nie możliwe :) Chyba że to te grubaśne nitki ją tak trzymają :))

      Usuń
  7. ale staranna,ja też dziergam

    OdpowiedzUsuń
  8. Na szczęście w końcu zaczęło się pojawiać trochę słońca, więc może niedługo w końcu robienie zdjęć przestanie być męką ;) A serwetka piękna :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna będzie ta serwetka, u mnie na razie 3 rządki, mam nadzieję nadrobić, bo już kolejny czeka :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. odrobine ci zazdroszcze bo jeszcze renulkowej wiosny nie zaczelam .piękne .

    OdpowiedzUsuń