Translate

czwartek, 18 marca 2021

Zima nie odpuszcza...

 ...a skoro tak, to u mnie wciąż robią się sweterki. Tym razem już dla mnie. Inny model i sposób wykonania, ale ten sam rodzaj włóczki - czyli DROPS Air, tylko kolor inny niż poprzednio. Sweter robiony ściegiem francuskim od dołu, osobno przód i tył, a potem zszywany igłą. Ściągacz przy szyi robiony z otwartych oczek, a następnie zakończony igłą. Po zszyciu rękawy nabrane z oczek brzegowych, robione na okrągło bez szwów, ściągacz wykończony tak jak przy szyi. Autorką wzoru jest Алена Паращенко, a znalazłam go na YouTube (KLIK).

Na bokach ozdobny delikatny wzór, który dodaje mu dużo uroku. Tym razem zgodnie z zaleceniem producenta włóczki prany ręcznie :) dlatego sweter zachował swój kształt i rozmiar :)





Jest cieplutki i fajnie się w nim czuję, jest tylko malutkie ale.. ja mam bardzo wrażliwą skórę i mnie trochę "podgryza", chociaż kilka osób które robiły z tej włóczki nic takiego nie zaobserwowało, więc może to tylko moje odczucie...