Translate

niedziela, 24 stycznia 2021

Druciane zaległości

 Przed świętami królowały u mnie frywolitkowe bombki - średnie, duże i jeszcze większe. Nawet nie zdążyłam wszystkich pokazać, bo robiły się prawie do samych świąt. Ale jako że czas na bombki już minął (nasza choinka już dawno rozebrana) to dziś coś z innej beczki :)

Takich zaległości, które powstały już jakiś czas temu, a nie zostały pokazane jest jeszcze kilka. Dzisiaj, jak się już pewnie domyślacie, pokażę robótki na drutach (tym razem dla mnie).

Pierwsza to sweterek robiony od góry z ażurowym wzorem, na karczku robiony według serii filmików z YouTube. Wykonany z włóczki ALIZE cotton baby - taki wiosenno-jesienny.

Strasznie nie lubię pokazywać swoich zdjęć, no ale skoro to ubranka dla mnie no to nie było innego wyjścia :)





I druga, a właściwie pierwsza, bo powstała wcześniej niż powyższa, to bluzeczka - bezrękawnik ze wzorem z przodu robiona od dołu.



Na dziś to już wszystko, ale gotowy jest już kolejny sweterek, też dla mnie i pewnie powstanie kolejny, bo po ostatnich porządkach coś mi się pusto w szafie zrobiło i mogę troszkę poszaleć, tym bardziej że nakupiłam dużo włóczek i zajmują miejsce na półeczkach :)

Pozdrawiam