Translate

sobota, 2 kwietnia 2016

Frędzelki po raz trzeci

Kolczyki które dziś pokazuję wykonałam na prośbę brata. Potrzebował prezentu od zajączka dla żony, a do kogo najlepiej zwrócić się w takiej sytuacji? Wiadomo,że do starszej siostry :))
Praktycznie to zaprojektował je sam. Wybrał wzór i dobrał kolory, i nawet dokonał modyfikacji wzoru, bo zażyczył sobie, żeby były mniejsze przez co stały się delikatniejsze. Mnie pozostało tylko wprowadzić w życie gotowy pomysł i zrobić zdjęcia.

Tak wyglądają nowe kolczyki Kasi


wyszły ślicznie, chyba mają to coś...






Chyba najładniejsza z wszystkich trzech wersji jakie zrobiłam do tej pory
Pierwsze tutaj, drugie tutaj 
A Wy jak myślicie, które najładniejsze?
:-)

5 komentarzy:

  1. są super:) mi też się najbardziej podobają, Pomimo intensywnej czerwieni są bardzo delikatne:)

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne!!
    mnie te frędzelki podobają sie w każdej długości ale że takich nie noszę to pozostaje tylko podziwiać:)
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowne kolczyki. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. O ja Ciebie ależ superowe -ogniste ! Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  5. Przecudne kolczyki!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń