Chwilowy powrót do kryształków. Dziś pokazuję bransoletkę, która jest fajnym pomysłem na wykorzystanie końcówek kryształków bicone lub FP. Jednak w tym przypadku specjalnie zakupiłam po kilka sztuk różnych kolorów czeskich kryształków, bo bardzo spodobał mi się efekt, który uzyskała projektantka tej bransoletki (KLIK). W moim wykonaniu wyszło to tak
Fajny pomysł bo taki przypadkowy układ kolorów sprawia, że bransoleta jest niepowtarzalna.
Kiedyś może spróbuję zrobić taką w jednym kolorze...
Siateczkę wykonałam z TR 11/0 Permanent Finish Galvanized Aluminum, kolorki - to czeski kryształ Bicone 4mm, zapięcie - typu Slide z magnesem.
Ojejkuś jaka śliczna.
OdpowiedzUsuńCa coś pięknego , aż szkoda ,że nie noszę bransoletek, mam pytanie robisz korale na nitkach z lnu ? pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji robić biżutek z lnu, co nie znaczy, że kiedyś nie spróbuję :) Tylko o ile mi wiadomo len ma mnóstwo zastosowań i nie wiem o jaki rodzaj Ci chodzi - czy o makramowe, czy takie np. http://blog.sowiarnia.pl/2013/07/naszyjnik-len-bursztyn-baltycki/ albo takie http://blog.sowiarnia.pl/2013/09/czerwone-korale-czerwone-niczym-wino/
UsuńVery pretty !!!
OdpowiedzUsuńPrześliczne! Uwielbiam takie rzeczy. A wszystkie Twoje prace są świetne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Śliczna bransoletka ,a kolorki na poprawę tej nieładnej pogody,zapraszam do mnie na konkurs,pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńŚliczna!!! Idealna na szare i ponure listopadowe dni :)
OdpowiedzUsuń