Od dłuższego czasu obserwowałam blogi poświęcone biżuterii wykonywanej metodą haftu sutasz. Bardzo chciałam się tego nauczyć i kiedy w Sylwia w swojej pracowni zorganizowała takie warsztaty (KLIK) nareszcie mogłam zaspokoić swoją ciekawość, na czym to polega. Warsztaty prowadziła Djenka, której prace możecie obejrzeć tutaj. A oto mój pierwszy w życiu sutaszowy wisior (tylko proszę o wyrozumiałość :) ).
Pudełka na biżuterię to też moje wykonanie, muszę je jeszcze dopracować, na razie takie wystarczą.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Rewelacja! szyj dalej, świetnie Ci idzie :)
OdpowiedzUsuńDla mnie świetny,ale co ja tam wiem sama dopiero zaczęłam zabawę w sutasz.
OdpowiedzUsuńWisior jest wyrazisty i dobrze zrobiony.
Uściski wieczorne.