Rzadko ostatnio tutaj bywam (w końcu jak wakacje to od wszystkiego), a jak w końcu uda mi się zajrzeć na bloggera, to widzę ile fajnych rzeczy mnie ominęło i ile cudownych prac zostało przez Was stworzonych. Dużo też mojego czasu kradnie dla siebie Facebook - niestety. A może stety bo i tam spotykam osoby, które poznałam w blogosferze.
Dziękuję Wam za ciepłe przyjęcie mojej ostatniej pracy. Zawsze miło słyszeć pochwały, a już szczególnie od osób, które w danej technice są mistrzami :)
Dziś jednak post nie o mojej pracy, ale o prezencie... Stąd właśnie tytuł posta... ale od początku. Właśnie dziś obchodzimy z mężem kolejną rocznicę ślubu i z tej okazji w sobotę spędziliśmy miłe popołudnie z moim bratem i jego rodziną. Z tej też okazji otrzymaliśmy prezenty, które częściowo były dziełem właśnie Weroniki. Weronika to córka brata i moja chrzestna córka, zresztą pisałam już o tym wcześniej, ale przecież nie każdy tak dokładnie śledzi mojego bloga. Weronika podobnie jak ja polubiła rękodzieło, ale poszła w inne techniki niż ja więc się fajnie uzupełniamy :) Ale dosyć gadania, czas pokazać tytułowe prace Weroniki
Oto one
Po odpakowaniu naszym oczom ukazało się takie cudo
prześliczna kartka z życzeniami wykonana metodą quillingu
oraz ślicznie ozdobiona skrzyneczka - herbaciarka, ozdobiona metodą wypalania
a na storczyku przysiadł taki uroczy motylek
W związku z tyloma cudnymi pracami Weroniki, które gościły już u mnie na blogu postanowiłam dodać osobną etykietę pod nazwą prace Weroniki, będzie można łatwiej śledzić jak rozwija się jej talent :)
Cudowne prace :)
OdpowiedzUsuńWowww!!!Ale zdolniacha jest ta Weronika:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńgratulacje dla Weroniki
OdpowiedzUsuń