W ubiegłym roku na urodziny bratowej Kasi, wysupłałam frywolitkowe kolczyki w kształcie kwadracików, niestety zawieszki nie zdążyłam zrobić, bo nie miałam na nią gotowego wzoru, a nie mogło to być zrobione byle jak, więc obiecałam jej, że dorobię trochę później. Jednak od tego czasu w moim życiu działo się tyle ważnych rzeczy - radosnych i bardzo smutnych, że dopiero teraz, kiedy wszystko trochę wróciło do normy, mogłam nad nią trochę pomyśleć, no a przede wszystkim, zbliżały się kolejne urodziny i zrobiło mi się głupio, że tyle czasu musiała na nią czekać. Nie jest to nic wyszukanego, ale do kolczyków chyba pasuje. Zdjęcia kolczyków nie mam, ale jak zrobię (z bratową mieszkamy przez ścianę) to uzupełnię wpis.
Zawieszka frywolitka z czarnej AIDY 20
a tutaj zawieszka na modelu :)
Czy ktoś wie jak model się nazywa, a może ktoś z Was je hoduje?
Otrzymałam ten okaz od mamy mojej przyszłej synowej :)
Rozwiązanie zagadki na końcu wpisu
zbliżenie, gdyby ktoś chciał sobie taki zrobić
Kiwano (Cucumis metuliferus) należy do rodziny dyniowatych.
Pochodzi z tropikalnych rejonów kontynentu afrykańskiego, a u nas jest
mało znaną rośliną egzotyczną, choć uprawa kiwano w Polsce jest możliwa.
Nazwa kiwano pochodzi od połączenia słów
kiwi i banan bowiem przypomina zarówno smakiem jak i aromatem te owoce. Zwany jest
też ogórkiem kolczastym, z powodu występujących na skórce owocu kolców.
Więcej o tej roślinie można się dowiedzieć z poradnika ogrodniczego
Sama jestem ciekawa jak smakuje, bo na razie trzymam go na parapecie w słońcu, bo nie zdążył dojrzeć w warunkach naturalnych. Zobaczymy czy coś z tego będzie, na pomidorki ta metoda działa :-)
Mnie kiwano nie zachwycił w przeciwieństwie do wisiora:) jest piękny,a frywolitka chyba nigdy mnie nie przestanie zachwycać!!
OdpowiedzUsuńJa z roślin egzotycznych hoduję marakuję- wysiana z nasion w ubiegłym roku, podobno w przyszłym roku może zaowocuje- się zobaczy i awokado, na niego będę musiała poczekać jeszcze kilka ładnych lat:) pozdrawiam:)
Zawieszka bardzo ładna i elegancka. Sądzę jednak, że ładniej będzie się prezentować na szyi Bratowej niż na tym tymczasowym modelu. Kiwano ciekawe, ciekawe. Zdaj nam relację czy rzeczywiście smakuje jak banan i kiwi. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńpiękna, jestem zachwycona, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękna zawieszka. Bratowa będzie zadowolona z takiego prezentu.
OdpowiedzUsuńCudeńko! Bardzo mi się ta zawieszka podoba.
OdpowiedzUsuńO kiwano słyszę po raz pierwszy.
Oj jak cudna zawieszka, przepiękne są frywolitki. Ja też jestem ciekawa jak smakuje ten owoc...wygląda niesamowicie ;-)
OdpowiedzUsuńpiękna zawieszka! frywolitka ma coś w sobie, że za każdym razem zachwyca, o kiwano słyszałam uż kiedyś, ale nie próbowałam tego, u mnie rośnie kiwi, awokado i jakieś coś z pestki, ale nikt nie pamięta co to było i czekamy na owoce ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna zawieszka, bardzo mi się podoba ten wzór :-)
OdpowiedzUsuńdojrzały owoc musi być pyszny :D
Pozdrawiam!
Przecudna zawieszka!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Zawieszka wygląda na baaardzo pracochłonną. Podziwiam za cierpliwość-ja najprawdopodobniej dostałabym szału przy łączeniu tych drobniutkich elementów :D
OdpowiedzUsuń