Niedawno, teściowa poprosiła mnie o wykonanie kołnierzyka do letniej sukienki, a że zbliżały się jej urodziny, miałam nadzieję że będzie dodatkiem do prezentu. No ale jak to w życiu bywa i jak mówi przysłowie "człowiek myśli, a Pan Bóg kreśli". Więc z poślizgiem, ale wreszcie jest gotowy.
Chyba się spodobał, bo właścicielka uśmiechnięta, chociaż po przyszyciu do sukienki widzę pewne niedociągnięcia, ale to był mój pierwszy kołnierzyk.
Skoro już mowa o urodzinach, to jeszcze nie pokazywałam serwetki jaką podarowałam teściowej 2 lata temu, oto ona
Zdjęcia serwetki robiła moja córka komórką.
Wzór to fragment większego projektu pana Jana Stawasza, który był zamieszczony w Moich robótkach 08/2007
Na koniec chciałam powitać nowe osoby, które mnie zaszczyciły swoją wizytą na blogu i zechciały zostać na dłużej.
Jest mi niezmiernie miło, że do mnie wpadacie i zostawiacie miłe komentarze, a czasami słowa otuchy, bardzo to sobie cenię.
Pozdrawiam :-)
Niedociągnięcia :) żartujesz jest przepiękny wspaniale pasuje do tej sukienki , moja mama miała kiedyś granatową pluszową pasowaną sukienkę z podobnym kołnierzykiem...Ewo zazdroszczę Ci zdolności i talentu , serwetka równie udana...Pozdrawiam miło :)..
OdpowiedzUsuńDla mnie jest przepiękny kołnierzyk,a serwetka to mistrzostwo,wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńCo talent to talent!
Serdeczności
Kołnierzyk bardzo elegancki, a serwetka przepiękna. Miło wiedzieć, że prezenty przypadły do gustu teściowej.
OdpowiedzUsuńWspaniałe frywolitki! Kołnierzyk przecudny - Twoja Teściowa musiała być bardzo zadowolona! Serweta genialna, idealnie wykonana. Takiej własnie wielkości serwetę chciałabym również podarować swojej Teściowej, która jest ogromną fanką frywolitek :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo byłam ja - tylko pisałam z konta mojego MK i zapomniałam się zalogować na swoje :-P
UsuńPięknie wyszedł Ci ten kołnierzyk. Śliczny wzór ładniutko, równiutko. Ślicznie. I na sukience prezentuje się ślicznie. Podziwiam wytrwałość bo pracy musiałaś mieć sporo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Wspaniałości, kołnierzyk i serwetka prawdziwe cudeńka! Bardzo podoba mi się frywolitka, ale nie wiem czy bym potrafiła, może kiedyś spróbuję. Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńPiękne!!! Wspaniałe prezenty robisz teściowej! Serwetka jest cudna!!!
OdpowiedzUsuńTeściowa to po prostu dobry człowiek, więc i prezenty są od serca :)
UsuńWspaniałą ma synową,ta Twoja teściowa...Na pewno takie prezenty od serca i wykonane z sercem bardzo cieszą.Mnie też się bardzo podoba ten kołnierzyka serwetka-niewiarygodne,że tak można...
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny za tyle miłych słów, aż się robi cieplej na sercu i przegania smutne myśli, które ostatnio stale zaprzątają mi głowę
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wszystkich gorąco :)
Po prostu niesamowite!!! Serwetka robi ogromne wrażenie! Nie mogę sobie nawet wyobrazić ile czasu pochłonęło jej zrobienie ;)
OdpowiedzUsuńI ty jeszcze narzekasz na niedociągnięcia?! Kołnierzyk i serwetka są przecież idealne!
Piękne! Zarówno kołnierzyk jak i serweta, aż dech zapiera :)
OdpowiedzUsuńKołnierzyk przepiękny a serwetka cudeńko. Teściowa widać bardzo zadowolona. Uwielbiam frywolitki ale nie umiem robić.
OdpowiedzUsuńWitaj przepiękne są Twoje dzieła
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
a ja bardzo Ci zazdroszczę cudnych frywolitek i sutaszu za który się zabiorę ale to za chwilkę chyba dużą (07,08 będę miała reperowane prawe oko)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam słonecznie