Witam
Długo się nie odzywałam, ale wcale się nie obijam. Mam kilka rzeczy pozaczynanych, a jak wiecie wszystkich wron naraz nie da się złapać, więc małymi kroczkami, na tyle na ile czas pozwala, będę wszystko powolutku kończyła. Dziś pokażę Wam koszyk, który powstał z myślą o niedawno wyremontowanej łazience. Kolory kafelek to biały, ciemny grafit i czerwony, i w takich też kolorach miał być koszyk. Nazwałam go eksperymentalny, bo chciałam na nim nauczyć się cieniowania decopage-u, ale niestety poległam i nie potrafię sama tego zrobić, przydałaby się fachowa pomoc Sylwii, zresztą sama nie wiem czy będę jeszcze próbować, może tak go zostawię jak widać na zdjęciach.
Koszyk został wypleciony z rurek z drukiem, ale farba akrylowa (do kaloryferów) poradziła sobie z ich pokryciem.
A tak wyglądał koszyk przed malowaniem
Mam jeszcze trochę takich literkowych rurek i przeprowadzam na nich eksperymenty z barwieniem bejcami wodnymi do drewna (takie w proszku, do rozpuszczania), ale nie bardzo jestem zadowolona z efektu, może wybrałam zły kolor, albo zbyt mocno je rozwodniłam, zobaczę jak będą suche, co z nich będzie.
A teraz muszę nadrobić zaległości. Jakiś czas temu zostałam nagrodzona przez Monikę wyróżnieniem :
Bardzo Ci Moniczko dziękuję. Mam nadzieję że się nie obraziłaś że dopiero dziś dopełniam formalności, ale jestem niezbyt dobrze zorganizowaną osobą i u mnie wszystko musi "nabrać mocy urzędowej"- jak to mówią.
"Versatile Blogger" posiada następujące zasady:1. Dziękujemy nominującemu blogerowi u niego na blogu.
2. Pokazujemy nagrodę Versatile Blogger Award u siebie na blogu.
3. Ujawniamy 7 faktów dotyczących samego siebie.
4. Nominujemy 15 blogów, które na to zasługują
5. Informujemy o tym fakcie autorów nominowanych blogów.
Jednak jak zwykle dotrzymam tylko pierwszych trzech warunków, z powodów o których już wcześniej pisałam.
A oto 7 faktów z mojego życia:
1. Od 25 lat żona tego samego męża
2. Matka dwójki dorosłych dzieci
3. Uwielbiam wszelkiej maści robótki
4. Wolę piec ciasta niż gotować
5. Lubię spędzać wakacje nad morzem
6. Lubię wycieczki rowerowe z mężem
7. Czasami jestem do przesady dokładna i powolna
To tyle o mnie. Wszystkim którzy dotrwali do końca życzę przyjemnego świętowania
:-)
koszyczek jest śliczny, idzie Ci naprawdę coraz lepiej, ja też mam problem z pomalowaniem rurek z drukiem, nie zawsze wszystko ładnie chce się przykryć.
OdpowiedzUsuńKoszyczek wspaniały, równiutki i bardzo ładnie ozdobiony decoupage ;)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu ;)
Uroczy koszyczek- zastanawiam się zawsze jak widzę papierową wiklinę nad funkcjonalnością tych przedmiotów . Co nie co wiemy już o Tobie masz piękny staż małżeństwa [ u mnie będzie 30 ] pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńŚliczny koszyczek :) chyba wypróbuję Twój patent z farbą do kaloryferów o ile nie zaschła ;) podziwiam, że tyle tworzysz bo sama ostatnio mam potworny zastój.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Koszyczek prześliczny Kochana, możesz zdradzić jak długo się tworzył?? I gratuluje wyróżnienia, zasłużone w 100% ;))
OdpowiedzUsuńDziękuję Wszystkim za miłe słowa :-) Wiklina wciągnęła mnie na dobre. Nawet moja ciocia która mieszka po sąsiedzku, też złapała bakcyla i skręca rureczki, na razie dla mnie, ale tylko patrzć jak sama zacznie wyplatać (jeśli to nastąpi, to pokażę, jeśli oczywiście się zgodzi):)
OdpowiedzUsuńKoszyk wyplotłam bardzo szybko (jak na mnie), bo nie jest zbyt duży - na długość szczotki do układania włosów. Najdłużej trwało zamalowywanie literek, bo trzeba wszędzie pędzelkiem dotrzeć, no i wycinanie motywów z serwetek, a reszta to już tylko chwilka. Konkretnego czasu nie podaję, bo robię sobie przewy na inne robótki, żeby się nie znudzić i po prostu tego nie liczę. Robię jak mam czas i chęci - nic na siłę :D
Pozdrawiam
Koszyczek prześliczny! Gratuluję wyróżnienia! Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam wykonanie , niezwykle równomiernie wykonany , jak maszynowo , bardzo dokładnie pomalowany , śliczny zgrabniutki...Serdecznie gratuluje wyróżnienia :) na czym polega dekupaż cieniowany ? Serdeczności wieczorowe..
OdpowiedzUsuńRobi się farbą wymieszaną z opóźniaczem kreskę wokół konturów motywu, a później rozciera delikatnie gąbeczką :)
UsuńEwo gratuluję wyróżnienia:)))
OdpowiedzUsuńNie zabrałam się za wyplatanie ,choć chętnie podziwiam wyroby z papierowej wikliny,a Twoje Ewo są piękne.
Kolejny wyrób i efekt świetny,czarujesz,jesteś wszechstronnie uzdolniona.