Translate

niedziela, 23 listopada 2014

Śnieg pada....

...śnieg pada wołają dzieci. Tu płatek tam płatek - pełno ich leci ....
Tak mi się jakoś plącze po głowie taka dziecięca piosenka.
Na szczęście dla mnie, na razie pada u nas tylko taki frywolitkowy śnieg :-))
Tak sobie sypnęło na zaliczenie listopadowego zadania w oswajaniu frywolitki. Może jeszcze kilka śnieżynek powstanie - nie wiem, w każdym razie mam jeszcze kilka w planie, tylko czasu nie mam, bo mi się remontu w domu zachciało


 Tyle u mnie spadło śniegu :)

 Te sobie wymyśliłam w tym roku

 Niby takie same, a jednak nie

Ta z lewej strony powstała na bazie tej starszej (po prawej)
W obu przypadkach, tak całkiem przypadkowo wyszło coś innego niż planowałam :)

Na koniec pokażę Wam czym zajmuje się obecnie (oprócz haftowania xxx tygryska) moja bratanica Weronika
Jak pewnie wiecie przyszła moda ma bransoletki z gumek, ale chodzą słuchy, że noszenie tych bransoletek nie jest zbyt zdrowe, więc Weronika wykorzystuje je w inny sposób - robi z nich zwierzątka np. takie oto chomiczki

no i jeszcze żeby chomiczki nie zgłodniały, to dostały od swojej pani gumkową marchewkę :)

28 komentarzy:

  1. jakie cudne,widzę te wzorki pierwszy raz

    OdpowiedzUsuń
  2. przepiękne śnieżynki :) a i chomiki bardzo fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudne śnieżynki wyszły spod Twoich zdolnych rączek. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow, such pretty, dainty snowflakes ! Your "versions" are superbly beautiful.

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowne są te Twoje frywolitkowe śnieżynki! Ja chyba już do frywolitki nie wrócę... guzki stawowe nie pozwalają :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Najcudniejsze w świecie śnieżynki , jestem pewna, że trudno o podobne dzieła. Zachwycające wzory i kształty. Pozdrawiam gorąco.

    OdpowiedzUsuń
  7. U Ciebie to już śnieżyca:)) Wszystkie śnieżynki piękne.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ewuniu padłam na klawiaturę i się .....gapie z otwartą paszczą!!! cudowności wyszły z pod Twoich łapek, po prostu cudowności!!!
    pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie sypnęło śnieżynkami. Wszystkie cudne, a te z 4 zdjęcia rewelacja. Oczu od nich nie mogę oderwać

    OdpowiedzUsuń
  10. Brawo Ewuniu. Śliczne śnieżynki, dobrze, że na razie tylko frywolitkowe nie te śniegowe. Remont też jest potrzebny, więc nie narzekaj, będziesz miała to z głowy, a i święta będą przyjemniejsze.
    Trzymaj się cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  11. Zjawiskowe! Bardzo ładne wzory tych śnieżynek. Z ciekawości zapytam-ile czasu zajmuje wykonanie takiego płatka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zależy od wielkości i od mojej kondycji :) Czasem idzie całkiem szybko, ale generalnie do szybkich nie należę i to co ja robię cały wieczór mistrzynie w tej sztuce robią w godzinę :) Te największe robiłam po 2 wieczory, ale bez pośpiechu :)

      Usuń
  12. Super! U ciebie więcej śniegu niż na Kasprowym ;D co też zrobisz z taką ilością śnieżynek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Część z nich to nagroda w moim Candy, a na pozostałe czeka już kilka osób no to muszę się wziąć do roboty i dorobić jeszcze trochę :) TYLKO TEN BRAK CZASU!!!

      Usuń
  13. Kurcze blaszka chyba się w końcu zmobilizuję i pójdę na nauki frywolitkowe bo strasznie zazdroszczę wszystkim frywolytkującym paniom i panom. Cudo !

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne śnieżynki,też dołączyłam do zabawy i zrobiłam:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne frywolitki, a ile pracy! w nich :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Your tatted snowflakes look so beautiful and delicate. I hope you do find time to make some more. I can understand how you only have time in the evening to make them, tatting can be very relaxing at the end of a day.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you :)
      An Evening with tatting is my favorite part of the day :)

      Usuń
  17. Przecudne śnieżynki!!! Jestem nimi zauroczona!!!
    Cieplutko pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  18. Very, very beautiful snowflakes!!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Cudo! Ja właśnie mam zamiar spróbować zrobić kilka na moją choinke ,mam kilka wzorów,ale tylko na zwykłe szydełko,bo frywolitka jest dla mnie nieosiągalna

    OdpowiedzUsuń
  20. Oooooooooo też bym chciała taki śnieg,powzdycham sobie cichutko,jak już wiesz frywolitki są the best :)))))))))
    Chomiczki z gumek no cudne w każdym szczególe:) i marchewka też :D
    Pozdrawiam cieplutko Ewo :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Wspaniałe śnieżynki! :)
    A chomiki z gumek - bardzo pomysłowe! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Jednym słowem przepiękne:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Dzisiaj pierwszy raz zaglądam na ten blog. Jestem pod wrażeniem śnieżynek, innych rzeczy jeszcze nie oglądałam. Jeżeli pozwolisz trochę się zainspiruję ...

    OdpowiedzUsuń