Tytuł zapożyczyłam od Klimju (Z papieru po godzinach), która razem z Renią (To co lubię) postanowiły oswoić frywolitkę. W ramach tego oswajania wyznaczają sobie zadania. Obecnie trwa jeszcze wyzwanie "Lato w koło" i już pojawiło się następne "Poplątane z pomieszanym".
Wprawdzie ja już trochę oswoiłam moją frywolitkę, ale postanowiłam przyłączyć się do zabawy dziewczyn. Nie wiem czy dotrzymam im kroku w ich wyzwaniach, ale te dwa najbliższe zadania mnie skusiły.
A oto moja propozycja letniego koła
Może kolorystyka niezbyt letnia, ale przez najbliższy rok w takim właśnie kolorze będą moje stroje, to i dodatki muszą pasować. A więc moje "lato w koło" - kwiatek to lato, a koło to metalowa baza opleciona frywolitką. Czy tak może być?
Ciekawy pomysł z tym wyzwaniem, choć Twoja frywolitka już oswojona :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci tej pracy - próbowałam rozpiąć frywolitkę na kółku i nawet się udało, ale poległam przy wykańczaniu pracy i wszystko się rozleciało :( jeszcze nie zabrałam się za drugie podejście...
To też nie jest moje pierwsze oplecione kółko, trochę nici poszło zanim załapałam o co chodzi, ale jeśli chodzi o robótki to straszny uparciuch ze mnie :)
UsuńNie tyle, że może być, co bardzo, bardzo ładne kółko. Piękne połączenie okrągłej bazy, koralików i pozostałych frywolitkowych elementów. Bardzo się cieszę, że zdecydowałaś się do nas dołączyć. Pozdrawiam serdecznie i z niecierpliwością czekam na Twoje kolejne prace, będziemy miały się od kogo uczyć :-)
OdpowiedzUsuńChętnie podzielę się z Wami, tym co już wiem o frywolitce, choć sama ciągle uczę się czegoś nowego
Usuńto ja sie podłączę pod komentarz Justynki:) świetne kolczyki i nie ważne ile kto umie, ale ważne dla nas jest że chcesz sie z nami bawić:) spodobała mi się też bransoletka z koralików z poprzedniego postu, dlatego będę z ogromną przyjemnością zaglądać do Ciebie- jeśli oczywiście pozwolisz:) pozdrawiam cieplutko;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi będzie miło gościć Cię u mnie. Wprawdzie nie wiem czy dam radę wywiązać się z każdego zadania, ale będę z chęcią oglądać Wasze postępy
UsuńWspaniałe koczyki :) Letnie noce też są czarne i niczym się nie różnią od zimowych prócz temperatury ;) więc na wieczorowe wyjścia w sam raz :)
OdpowiedzUsuńA widzisz, w ten sposób o nich nie pomyślałam :) Letnia romantyczna noc fajnie do nich pasuje :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają. Eleganckie. I bardzo ładnie wykonane :)
OdpowiedzUsuńTakie wyzwania to dla Ciebie pestka bo Ty już dawno ujarzmiłaś frywolitkę, a kolczyki są super i tyle :)
OdpowiedzUsuńEwo Frywolitki w Twoim wydaniu zawsze mnie zachwycają.
OdpowiedzUsuńKolczyki wyglądają pięknie,cóż ja chyba nigdy nie pokuszę się by zrobić coś podobnego,chociaż ciągle myślę o zakupie "sprzętu"do frywolitkowania,może jak będą jakieś początki to potem się przemogę.
Serdeczności Ewuniu :)
Przecudne kolczyki!!! Wspaniale wykonane!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Piękne kolczyki :)
OdpowiedzUsuńŚliczniutkie;-)))
OdpowiedzUsuńElegancja w każdym calu! Zachwycające kolczyki :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKolczyki są śliczne, takie ażurowe delikatne... Dzieło sztuki;)
OdpowiedzUsuń