Translate

piątek, 30 listopada 2012

Kolczyki sutasz i wyróżnienie

Po warsztatach przyszedł czas na samodzielne próby sutaszowe. Jak każdy początkujący najwięcej problemów nastręczają wzory. Do moich pierwszych samodzielnych prób, inspiracją były prace Anny (KLIK). Oczywiście najpierw poprosiłam o zgodę na pokazanie moich prac. Do pierwszych wykorzystałam piasek pustyni, toho, szklaną oliwkę, sutasz i bigle srebrne pozłacane.

A tutaj link do kolczyków na których się wzorowałam (KLIK)

i wisior do kompletu

Kolejna praca to kolczyki dla kuzynki. Miały być czarno - czerwone. Wykorzystałam: Noc Kairu, szklane koraliki, sutasz i srebrne bigle sztyfty.

i pierwowzór  Anny (KLIK)

Teraz trochę się pochwalę. Zostałam wyróżniona przez Anza Art wyróżnieniem




Z A S A D Y :
"Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę" Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował."

Oto pytania które zadała Anza:

1. Melisa czy rumianek?
Jestem "Bliźniakiem" więc czasem melisa, a czasem rumianek
2. Ulubione warzywo?
Pomidor
3. Ulubiona przyprawa?
Oregano
4. Kobiecość to według mnie...?
Delikatność i stanowczość. W stroju - "mała czarna" i szpilki,
5. Męskość to według mnie...?
Opiekuńczość, oparcie w każdej sytuacji
6. Kropki (zwane przez niektórych "groszkami") czy paski?
Chyba raczej paski
7. Ulubiony krój sukienki/spódnicy?
Klasyczny prosty
8. Zamek błyskawiczny czy guziki?
Jak mi się coś podoba, to nie ma dla mnie znaczenia
9. Bazar czy supermarket?
Warzywa i owoce - bazar, pozostałe - supermarket
10. Czego jeszcze nie umiesz ale chciałabyś się nauczyć?
Jeszcze wielu rzeczy chcę się nauczyć ale najpierw chcę spróbować sznurów koralikowo - szydełkowych
11. Jaką "weselną zabawę" lubisz najbardziej? opisz!
Na weselu ostatnio byłam tak dawno temu, że już nie pamiętam która była najśmieszniejsza, generalnie wolę przyglądać się jak inni się wygłupiają, bo ja to trochę "sztywniak" jestem  :(

Jeśli chodzi o drugą zasadę, niestety nie będę nikogo nominowała bo jest tyle wspaniałych twórców, że nie wiedziałabym kogo nominować, poza tym szczerze mówiąc wszystkie "łańcuszki szczęścia" na mnie się zwykle kończyły, więc same rozumiecie...

Wszystkim odwiedzającym dziękuję za wizytę i zapraszam ponownie.

2 komentarze:

  1. Piękne!. Pochodziłam sobie po Twoim blogu, robisz cudowne rzeczy.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń