Translate

czwartek, 27 grudnia 2018

Jeszcze jedna kartka świąteczna

...ale tym razem moja osobista, a raczej nasza :-) Wykonana przez młodszego brata Weroniki, czyli mojego bratanka Piotrusia.
Jak co roku przed świętami Weronika i Piotrek przychodzą do nas i dzielą się z nami świątecznymi pierniczkami, które własnoręcznie ozdabiają. Pierniczki były tak pyszne, że pierwsze zniknęły ze świątecznego stołu i nie doczekały do sesji zdjęciowej, ale w tym roku oprócz pierniczków otrzymaliśmy piękną karteczkę. Kartka wykonana została z filcu, a życzenia osobiste od Piotrka.




Utalentowane dzieciaki, albo właściwie powinnam powiedzieć młodzież.
Ciocia jest z Was bardzo dumna :-)
Moje latorośle nie odziedziczyły niestety po mnie zamiłowania do rękodzieła, one wolą złożyć zamówienie u mamy :-)
Ale jakoś specjalnie nie narzekam z tego powodu, przynajmniej mam zajęcie na zimowe wieczory.
Pozdrawiam poświątecznie

sobota, 22 grudnia 2018

Prace Weroniki i Życzenia

Wpadam dziś na chwilkę żeby złożyć wszystkim odwiedzającym mojego bloga życzenia świąteczne, choć ostatnio rzadziej tu bywam, ale obiecuję że się poprawię :-) Dla chętnych po nowym roku będę, podobnie jak Renulek, publikować w odcinkach moją "konkursową"  serwetkę - dajcie znać czy są chętni.
Dobrze że chociaż Weronika nie traci weny do tworzenia, a wręcz przeciwnie pięknie rozwija swoje talenty i podobnie jak ja ciągle poszukuje nowych wyzwań zaczynając od haftu xxx, przez mały epizod z papierową wikliną  no i teraz z nową pasją do quillingu. 
Dziś chciałam zaprezentować właśnie prace Weroniki a jako że czas świąteczny to zacznę od cudnych karteczek świątecznych właśnie




podziwiam jej cierpliwość, bo to zupełnie nie moja bajka - ja nie miałabym cierpliwości do takiego zwijania :-)


A jeszcze wcześniej Weronika wykonała kilka innych okolicznościowych  kartek, ale oczywiście ciocia nie miała czasu żeby je zaprezentować, no to już się poprawiam :-)







i na koniec jeszcze  kolczyki które mogą być np. fajnym prezentem gwiazdkowym


Życzymy wszystkim zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia
spędzonych w gronie najbliższych
oraz
Szczęśliwego Nowego Roku 2019
Ewa i Weronika

sobota, 15 grudnia 2018

Firanka - koniec

A jednak się udało - moja pierwsza firanka ukończona. Długo to trwało, ale przecież nie wyznaczyłam sobie jakiegoś określonego terminu. Skończyłam niedawno, ale trochę czasu zajęło mi chowanie nitek, pranie i blokowane, ale nie ma tego złego itd. Akurat przydała się na święta.

Tak prezentuje się w miejscu docelowym czyli w oknie kuchennym


Tutaj jeszcze przy świetle dziennym


w stanie rozłożonym widać dokładniej wzór


Poniżej wymiary

Szerokość 195cm

Długość 80 cm
Szczerze mówiąc mogła być dłuższa, lepiej by się prezentowała w oknie, ale gdyby rzeczywiście była dłuższa to i do Wielkanocy bym nie zdążyła jej skończyć :-)
A jak u Was z porządkami już wszystko gotowe ? Bo ja jeszcze trochę w lesie

sobota, 8 grudnia 2018

Quilling Weroniki

Nie mam ostatnio czasu na pokazywanie moich prac, bo albo zdjęcie nie zrobione, albo zrobione ale nie obrobione... Moja serwetka wróciła z wystawy i mogłabym już podzielić się z Wami wzorem, ale przed świętami ani ja, ani pewnie Wy na serwetkę nie macie czasu, więc jeśli ktoś jeszcze nadal nią zainteresowany to po świętach może w końcu coś z tego będzie.
Dziś pora żeby wreszcie pokazać prace Weroniki, która nadal doskonali się w technice quillingu. Już ponad dwa tygodnie temu  przesłała mi zdjęcia swoich prac, a zapracowana ciocia ciągle ich nie publikuje, więc już się poprawiam. Nawet nie myślałam że można z papieru dzięki zdolnym łapokom wyczarować takie piękne biżutki :) Zresztą sami zobaczcie 

Śliczne, bielusieńkie, delikatne

Ślicznie się prezentują na właścicielce

Skoro pierwsze się sprawdziły to dlaczego by nie powtórzyć tego w innym kolorze
 

albo w innym kształcie :)

Wbrew pozorom marcheweczki były trudniejsze do wykonania niż by się mogło wydawać, ale jak widać pięknie sobie poradziła.

Pozdrawiam i życzę pogodnej niedzieli