Znowu sznurkowa torebka na szydełku - ciekawe czy jeszcze potrafię posługiwać się czółenkami do frywolitki :-D
Trochę pracy mnie kosztowała, ale efekt mnie zadowala, co samą mnie zaskakuje, bo zawsze doszukuję się "dziury w całym"
Torebka wykonana ze sznurka bawełnianego 5 mm z rdzeniem, firmy Sznurex, szydełkiem 7 mm, wzorem krzyżykowym - ślimakiem.
Dno usztywnione wkładem z tworzywa sztucznego i wyposażone w stopki metalowe, wykonane wzorem V.
W środku torebka posiada w podszewkę, którą wyposażyłam w trzy kieszonki z czego jedna na zamek.
Uszy torebki to dwa skórzane paski (co niestety znacznie podrożyło koszt torebki) na zakręcanych nitach + przyszywane zapięcie - zatrzask. Zresztą nity to kolejny koszt bo byłam zmuszona, do wymiany oryginalnych na dłuższe, ponieważ załączone do kompletu nie skręciły się przez grubość sznurka.
Jeszcze tylko mój znak rozpoznawczy i gotowe.
...no może prawie, bo można jeszcze dołączyć małą ozdobę w postaci chwosta :-)
Może komuś się spodoba
:-)
Lovely
OdpowiedzUsuńPiękne kolorki. Świetna praca. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło. Bardzo zdolna jesteś, Ewo :-)
OdpowiedzUsuńAleż pięknie delikatna torba. Super. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń