O karpackiej biżuterii koralikowej można dowiedzieć się więcej z TEGO artykułu. Mnie osobiście najbardziej do gustu przypadły gerdany.
Gerdan to według w/w artykułu długi, wkładany przez głowę
naszyjnik, z przodu zakończony medalionem, popularny na Huculszczyźnie. Co ciekawe
gerdany nosiły zarówno kobiety, jak i mężczyźni.
U mnie dziś gerdan, który wykonałam według wzoru Марии Астафьевой, która jest bardzo twórczą osobą. W internecie można znaleźć mnóstwo jej wzorów zarówno płatnych jak i bezpłatnych. Wzór to jedno, ale jego wykonanie to już całkiem inna bajka. Ja swój wykonałam wzorując się na wykonaniu Светланы Старченко.
Ozdoby takie z reguły wykonuje się na krośnie. Ja wprawdzie mam krosno do koralików, ale zbyt małe dla takiego projektu, dlatego ten gerdan wykonałam samą igłą i nicią TYTAN 100, no i oczywiście z mnóstwa koralików TOHO 11/0. Niestety ta metoda jest dużo bardziej czasochłonna niż na krośnie, ale dla kogoś takiego jak ja to znaczy tylko więcej radości tworzenia.
A oto mój nowy naszyjnik
Efekt końcowy mnie zachwycił.
Wprawdzie jeszcze nie wiem do czego będę go nosić i czy w ogóle...
ale praca nad nim to była ogromna frajda. Może niedługo znowu to powtórzę.
Przepiękny gerdan, wymagał benedyktyńskiej cierpliwości, ale efekt zachwycający :-) Jak to nie wiesz, czy będziesz nosić? biała bluzka, naszyjnik i każdy się za Tobą oglądnie :-) pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna praca! Szacun!
OdpowiedzUsuńBeautiful!
OdpowiedzUsuńUa, zrobienie gerdanu igłą to naprawdę niezła zabawa. Ale efekt fantastyczny! :)
OdpowiedzUsuńAle piękna!jestem nią zachwycona !
OdpowiedzUsuń