Translate

poniedziałek, 25 lutego 2019

Converse dla Julki

Witam Was dzisiaj jako dumna babcia. 
2 lutego powitaliśmy na świecie naszą pierwszą wnusię, a że dzieli nas od niej 300 km, to dopiero w ubiegłą sobotę mogliśmy ją zobaczyć i przytulić.
Oprócz prawdziwych prezentów babcia obdarowała wnusię prezencikami od serca :-) Zrobiłam na szydełku małe trampeczki, żeby te małe stópki nie zmarzły :-)


Wiadomo że wszystkie dziewczynki lubią buciki to na wszelki wypadek zrobiłam w różnych kolorach i wielkościach :-)

No a teraz dla cierpliwych reszta zdjęć, bo nie mogłam się zdecydować które wybrać :-)











Szczerze mówiąc zapomniałam jakie niemowlaczki są malutkie. Myślałam, że to będzie raczej taka pamiątka niż coś użytecznego, ale o dziwo trampeczki pasowały jakby były robione na miarę :-)

Niedługo pokażę jeszcze jeden prezencik Handmade jaki zrobiłam jeszcze przed narodzinami wnusi, bo dzisiaj to by już chyba nikt nie dotrwał do końca.
Pozdrawiam:-)

8 komentarzy:

  1. Urocze buciki :-) Wielkie Gratulacje :-) Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. i tym sposobem zaszczepiłaś w niej bucikomanię,ani się obejrzysz a będziesz dziergać szpilki....

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie słodziutkie i przepiękne są te trampeczki:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Oglądałam już te butki, ale czasu na wpisanie komentarza nie było. Jednak wracam, bo muszę wyrazić swój zachwyt :))
    Perfekcja! Zupełnie jak miniaturowe oryginały :) Niesamowicie mi się podobają :) Gratuluję wnusi!

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczne trampeczki,fajnie mieć taką babcię zdolniachę.Na pewno na butkach się nie skończy

    OdpowiedzUsuń
  6. Trampeczki kapitalne. Sama bym w takich zimą chodziła po domku :-)))

    OdpowiedzUsuń