Translate

wtorek, 19 stycznia 2016

Black & white - odsłona druga

Dziś krótko. Wpadłam tylko na chwilę, żeby pokazać Wam drugą wersję czarno-białej bransoletki. Taka mała szachownica mi wyszła. Początkowo podobała mi się bardziej niż wersja pierwsza, ale po skończeniu nie wiem, czy nie jest zbyt pstrokata, na szczęście wybór nie należy do mnie :)





Takie same ujęcia jak te z wczorajszego wpisu, żeby łatwiej było porównać :)

Ale jeszcze łatwiej kiedy mamy je obok siebie



I co sądzicie?
Ciekawa jestem która zostanie wybrana...

10 komentarzy:

  1. Obie piękne, ja nie umiałabym wybrać...

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne.Gdybym miała wybierać to właśnie te,które dzisiaj wystawiłaś:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Moją faworytką tez jest ta "pstrokata" :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ewuniu obie są piękne i obie mają w sobie to coś:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne bransoletki.Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. mnie się bardzo podobają obydwie

    OdpowiedzUsuń
  7. Ewo oddaj obie :D bo są śliczne i koleżanka będzie miała problem :)
    A tak poważnie osobiście druga wersja jest mi bliższa,może dlatego że lubię szachownicę.
    Ciekawa jestem wyboru koleżanki,napisz koniecznie.
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja bym nie wiedziała, którą wybrać :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowne bransoletki!!! Wspaniale się prezentują!!!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń