Translate

sobota, 11 czerwca 2016

Panda

Kolejna maskotka wykonana według filmu Sharon Ojala. Tym razem postanowiłam wypróbować pandę, a ponieważ miała być upominkiem, albo może dodatkiem do prezentu weselnego (to na to samo wesele na które wykonałam dwa komplety biżuterii z poprzednich wpisów), stąd właśnie mój wybór. Biel i czerń futerka pandy skojarzyły mi się ze strojami młodej pary (chociaż niekoniecznie jest to teraz takie oczywiste).
Większość maskotek projektu Sharon jest do siebie bardzo podobna, bo wykonuje się je według prawie identycznego wzoru, dlatego zaczęłam szukać innych filmików z maskotkami amigurumi.
Wiadomo jednak, że w momencie kiedy czegoś najbardziej potrzebujemy, to nie możemy tego znaleźć, więc ponaglana czasem wykonałam moją pandę według wzoru Sharon. Oczywiście, kiedy moja maskotka była już gotowa to znalazłam film z pandą, której proporcje bardziej przypominają oryginalne zwierzę, ale czy zabawki amigurumi w ogóle mają mieć wygląd prawdziwego zwierzaka?...





Moja rodzinka śmieje się z moich zabawek, że bardziej przypominają myszki niż miśki czy pandę, ale tak chyba miało być, bo przecież robię zgodnie z opisem autorki. Wiadomo jednak, że jak się zastosuje inną włóczkę, lub też robi się bardziej ściśle to efekt końcowy będzie inny. Tak chyba jest właśnie w tym przypadku. Może kiedyś zrobię jakąś maskotkę według własnego projektu, wtedy nie będę się czepiać drobiazgów.

7 komentarzy:

  1. Ewuniu, panda, jak się patrzy. Nie słuchaj innych, że nie podobna do oryginału. To maskotka, nie żywe zwierzątko. Masz rację, następną maskotkę zrób według swojego pomysłu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Milutka i urocza! Miłego weekend życzę!:)

    xxBasia

    OdpowiedzUsuń
  3. Sympatyczna i słodziutka jest ta panda:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowna i urocza!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Panda jest urocza ,taka do przytulania,słodka :)

    Pozdrawiam Ewo :)

    OdpowiedzUsuń