Translate

poniedziałek, 1 grudnia 2014

Jeszcze dwie mi się wyplotły

W przerwach między śnieżynkami kolejne dwie bombki dostały nowe gatki. W dobie dzisiejszych rozważań dlaczego Kubuś Puchatek nie chodzi w spodniach, chyba ubiorę wszystkie bombki, żeby takie gołe na choince nie wisiały :)
Jeden wzór jest nowy, na żadnej mojej bombce jeszcze takiego nie ma. Motywy są oczywiście znane i często występują u różnych twórców choćby w serwetkach, ale żeby pasowały na bombki, ilości słupków dopasowałam sama. Drugi wzór jest powtórzony z ubiegłego roku.

Wzór nr 7



Wzór nr 8



Bombki jak poprzednio mają 6 cm średnicy. Nie są starannie wykończone (mówię o supełkach na nitkach łączących) ponieważ docelowo trafią na inne bombki.

Na dziś tylko tyle, bo muszę sobie na jutro przygotować paczuszki do wysłania dla dziewczyn, które zostały w sobotę wylosowane
:-)

24 komentarze:

  1. cudne bombeczki wysupłałaś:) cudną będziesz mieć choinkę w tym roku przybraną, aż zazdroszczę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wprost nie mogę oczu oderwać. Przepiękne bombki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Stunning ! Flawless ! Elegant !

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo podoba mi się biel frywolitek na bordowych bombkach!

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudeńka, a ta biel na tle czerwieni zachwycająca. Nie pojmę frywolitki, więc tym bardziej mnie zachwyca. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne bombeczki. Uwielbiam połączenie czerwieni z białą nitką.

    OdpowiedzUsuń
  7. No bajecznie piekne . Jak ty rowniutkie te slupeczki stawiasz .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zawsze jest coś za coś :-) Robię bardzo wolno bo słupeczki dociągam prawą ręką, dlatego wyklucza to szybkie robienie. Chociaż potrafię tak robić, ale efekt końcowy mnie nie zadowala, więc robię swoim sposobem :-)

      Usuń
  8. Och Ewo ubieraj swoje bombki w frywolitkowe stroje, bo robisz to przepięknie :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. ...się.... dobre sobie !
    ta pierwsza oczarowała mnie !

    OdpowiedzUsuń
  10. Są piękne! Jak dla mnie to mistrzostwo świata!

    OdpowiedzUsuń
  11. jak ja bym chciała, żeby mi "się tak same" robiły :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wow! Cudowne! Podziwiam Twój talent do frywolitkowania Kochana! Paczuszka już do mnie dotarła i już nawet pochwaliłam się na blogu :) Dziękuję bardzo za tyle wsaniałości i słodkości :* Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczne bombkowe gatki :) mi coś takie ubranka frywolitkowe na bombeczki nie wychodzą, bo zawsze coś pokręcę z rozmiarem i zawsze usupłam za dużo i "gatki" są za luźne. Zapraszam do siebie http://niesfornenitki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudne.Chialabym tez tak perfekcyjnie suplac.
    Poz.Dana

    OdpowiedzUsuń
  15. o matuchno, jakie są perfekcyjne! Ja nie mam pojęcia o frywolitce, jak coś potrzebuję, uśmiecham się do Janeczki.

    OdpowiedzUsuń
  16. bajecznie cudne, ślicznie wyglądają na czerwonych bombkach:)

    OdpowiedzUsuń
  17. piękne bombki, białe ozdoby na czerwonym tle zawsze wyglądają cudownie, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń