Translate

niedziela, 28 czerwca 2015

Charmsowa bransoletka

Lubię odwiedzać blogi, które cyklicznie ogłaszają różne konkursy i wyzwania, bo w jednym miejscu można obserwować różne spojrzenia na jeden temat, a przy okazji poznać nowych twórców i hobbystów takich jak ja.
Najczęściej jestem cichym obserwatorem, a czasami jak coś szczególnie mnie zainteresuje, albo bardzo mi się podoba to komentuję na blogu autora. Do tej pory tylko dwa razy zdarzyło mi się zgłosić moje prace do wyzwania, ale w "Szufladzie" jeszcze moich sił nie próbowałam, więc kiedy 1 czerwca ukazało się tam kolejne 6 wyzwanie o temacie "Wyzwanie metalowe-Złoto, srebro, miedź" postanowiłam spróbować. Dlaczego właśnie to wyzwanie? Bo przeglądając, po raz nie wiem który, zasoby moich koralików wpadły mi w ręce hematytowe no name, które dosyć długo czekały na swoją kolej, a po drugie wypatrzyłam kiedyś u Joanny (Dziergadełka JPo) wzór na charmsową bransoletkę, która bardzo mi się spodobała, ale czasem tak bywa, że pewne pomysły muszą dojrzeć do realizacji, i tak było tym razem. Wyzwanie Szuflady było bodźcem, żeby połączyć wzór Joanny z metalicznie połyskującym hematytem.
Mam nadzieję, że hematytowe koraliki i srebrnego koloru charmsiki spełniają warunki wyzwania.






Bransoletkę zgłaszam do Wyzwania 6 Szuflady


środa, 24 czerwca 2015

Ślubny naszyjnik dla synowej



tak więc znowu zyskaliśmy nowego członka rodziny
Jak już wcześniej wspominałam 16 maja br. odbył się ślub naszego syna Mateusza i Bernadki.
Właśnie otrzymaliśmy zdjęcia i mogę się z Wami podzielić naszą radością.
Odpowiednio wcześniej Mateusz poprosił mnie, abym wykonała dla Bernadki naszyjnik i kolczyki, które miały być dodatkiem do sukni ślubnej. Jak wiadomo o takie rzeczy nie trzeba mnie zbyt długo prosić. Wspólnie wybraliśmy kolorystykę i postawiliśmy na cudne kryształki Swarovskiego (wzór z małymi przeróbkami wg TEGO filmiku)

A teraz za zgodą Młodej Pary mała fotorelacja ze ślubu

Zdjęcia wykonane przez pana Jacka Blaumanna, a TUTAJ możecie się zapoznać z jego innymi pracami

ostatnie chwile wolności



 jeszcze tylko chwilkę-synuś mamusi

a teraz bukiet z konwalijek i niezapominajek i w drogę...

 a tymczasem u księżniczki












deszcz grosików na szczęście

dumna mama :)

odtąd razem przez życie

 I na koniec ślubny naszyjnik i kolczyki w całej okazałości, którego cudny blask pan Jacek tak pięknie uchwycił

(bo mnie na moich zdjęciach nie udało się go pokazać)

To już wszystko na dziś
Miłego oglądania
Pozdrawiam

piątek, 19 czerwca 2015

Róża wiatrów

Witam po krótkiej przerwie. Ostatnio mam tyle robótkowych pomysłów,
że chyba musiałabym być ośmiornicą i mieć kilka par rąk, aby je wszystkie zrealizować.
...i to kusi i to nęci, i niestety trzeba wybrać co najpierw, a co potem...
Na początku miesiąca w Kreatywnym Kufrze pojawiło się nowe wyzwanie - MAPKA#2.
Jakoś od razu miałam ochotę zmierzyć się z tym tematem, ale nie wiem czemu zwlekałam z realizacją pomysłu, który zrodził się w mojej głowie
od razu po obejrzeniu owej mapki.
Czas gonił i szkoda mi było okazji, więc we wtorek zaczęłam no i dziś "rzutem na taśmę" ....
Mam nadzieję, że zdążę zgłosić moją pracę, bo ze Stefanem nie miałam chyba jeszcze do czynienia, a może raz i nie bardzo pamiętam jak to się robi...

Przedstawiam Wam wisior, który od samego początku kojarzył mi się
z symbolem "Róży wiatrów" i dlatego tak go nazwałam

Wisior sutasz z elementami frywolitki







Nie wiem czy spełniam warunki i czy mam jakieś szanse, ale zgłaszam moją pacę na wyzwanie Kreatywnego Kufra - MAPKA#2

i jeszcze baner do wyzwania


Powstały ostatnio jeszcze dwie prace, ale jedna z nich na inne wyzwanie więc musi być kolejny post.
Pozdrawiam